"PROBLEMY WSPÓŁCZESNEGO PIELĘGNIARSTWA - WIZJA POLSKI BEZ PIELĘGNIAREK. NIEPOKOJĄCE DANE STATYSTYCZNE."

"PROBLEMY WSPÓŁCZESNEGO PIELĘGNIARSTWA - WIZJA POLSKI BEZ PIELĘGNIAREK. NIEPOKOJĄCE DANE STATYSTYCZNE"

PROBLEMY WSPÓŁCZESNEGO PIELĘGNIARSTWA

 

Istnieje wiele problemów, z którymi mierzy się współczesne pielęgniarstwo. Jednym z najważniejszych jest aktualna struktura wiekowa pielęgniarek oraz prognozy z tym związane na najbliższe lata. Czy w najbliższym czasie grozi nam zapaść pokoleniowa wśród pielęgniarek i jaki może mieć to wpływ na polskie społeczeństwo? Zapraszamy do zapoznania się z poniższym artykułem i zwrócenie uwagi na najważniejsze dane statystyczne związane z pielęgniarstwem.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego z roku na rok możemy obserwować gwałtowny wzrost liczby ludności w wieku poprodukcyjnym (60/65lat i więcej) oraz wydłuża się przeciętny czas trwania życia mieszkańców Polski. Aktualnie wynosi on 74,1 lat dla mężczyzn i 81,8 lat dla kobiet. Jasne staje się zatem, że niezbędne jest zapewnienie odpowiedniej liczby wykwalifikowanego personelu medycznego, który zapewni profesjonalną opiekę dla starzejącego się społeczeństwa Polski. 


Źródło: „Polska w liczbach 2020”, Główny Urząd Statystyczny, Departament Opracowań Statystycznych


Źródło: „Polska w liczbach 2020”, Główny Urząd Statystyczny, Departament Opracowań Statystycznych

 

Jak zatem wyglądają statystyki odnośnie ilości i wieku pielęgniarek w Polsce? Czy Polska jest w stanie zapewnić odpowiednią opiekę społeczeństwu? Niestety dane biją na alarm, o czym od lat informują środowiska pielęgniarek. Średni wiek pielęgniarek w Polsce z roku na rok drastycznie wzrasta. Obecnie wynosi on 53 lata. 

 

 

Źródło: Raport Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych z dnia 15.01.2021r.

 

Ponadto bardzo niepokojący jest fakt, że aż około 27,1% pielęgniarek aktualnie zatrudnionych w podmiotach leczniczych osiągnęło już wiek emerytalny i w każdej chwili może odejść na zasłużoną emeryturę zmniejszając przez to i tak niską liczbę pielęgniarek w Polsce. Prognozy na najbliższe lata są jeszcze bardziej zatrważające. Według danych Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych (NIPiP) do 2025r. w Polsce liczba pielęgniarek zmniejszy się o 16 761, a do 2030 roku o 36 293

 

 

Źródło: „Katastrofa Kadrowa Pielęgniarek i Położnych. Raport Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych” stan na 2021-05-24

 

Warto dodać, że Polska ma i tak jeden z najniższych współczynników liczby pielęgniarek na 1000 mieszkańców w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej. Z zebranych informacji NIPiP wynika, że w Polsce na 1000 mieszkańców przypada zaledwie 
5,1 pielęgniarki. Średnia europejska przyjęta przez OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) to 9,3. Dla porównania najlepiej wypadające w statystykach Niemcy mają 13,22 pielęgniarek/1000 mieszkańców. 

Kolejnym problemem jasno wynikającym z powyższych wykresów jest brak zastępowalności pokoleń wśród pielęgniarek. Ma to związek m.in. z małą liczbą studentów na kierunku pielęgniarstwo w porównaniu do zapotrzebowania na rynku, z podejmowaniem pracy absolwentów w zawodach niezwiązanych z uzyskanym wykształceniem oraz z migracją pielęgniarek m.in. do innych krajów Unii Europejskiej, gdzie mogą liczyć na znacznie wyższą pensję i lepsze warunki pracy w porównaniu z Polską. 

Kolejną niepokojącą statystyką jest średnia długość życia pielęgniarek w Polsce. Jak wynika z danych NIPiP na podstawie analiz z ostatnich 5 lat pielęgniarki żyją średnio 61,5 lat, gdzie średni wiek zgonu Polek wynosi około aż 81,8 lat. 

Środowiska pielęgniarek od lat apelują do polskiego rządu o wprowadzenie natychmiastowych działań, które zachęci młode pokolenie do podjęcia studiów na kierunku pielęgniarstwo i tym samym zmniejszy lukę pokoleniową w tym zawodzie. Liczne protesty pielęgniarek mają zwrócić uwagę na trudną sytuację finansową, braki kadrowe, obciążenia psychiczne i fizyczne, wypalenie zawodowe wśród personelu, ciągłe obniżanie lub niestosowanie się do norm zatrudnienia, ciągłe zwiększenie dokumentacji medycznej nieadekwatne do czasu pracy  i inne problemy związane z pielęgniarstwem. Organizowane są liczne kampanie społeczne mające na celu zobrazowanie społeczeństwu jak ciężka jest sytuacja kadrowa wśród pielęgniarek i jaki to może mieć realny wpływ na każdego Polaka. Dosyć głośną akcją, o której warto wspomnieć była kampania społeczna z 2015r. „Ostatni dyżur” zorganizowana przez Naczelną Izbę Pielęgniarek i Położnych (link w Źródłach na końcu artykułu), która informowała, że niedługo w Polsce może zabraknąć pielęgniarek.

Czy te powyższe działania dadzą jakiś efekt? Czy apele środowiska pielęgniarek wywołają jakieś realne działania polskiego rządu w celu poprawy tej trudnej sytuacji? Czy polskie społeczeństwo doceni pracę pielęgniarek i zrozumie realne zagrożenie związane z brakami kadrowymi w tym zawodzie? Te pytania na razie zostają bez odpowiedzi…

Czekamy na Państwa opinie pod artykułem. 

 

Źródła:

1.„Katastrofa Kadrowa Pielęgniarek i Położnych. Raport Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych” stan na 2021-05-24

2.„Polska w liczbach 2020”, Główny Urząd Statystyczny, Departament Opracowań Statystycznych

3.„Ostatni dyżur” https://www.facebook.com/ostatnidyzur/

 

Artykuł przygotowała: Agnieszka Szymańska

 

Absolwentka studiów licencjackich na kierunku pielęgniarstwo na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym oraz studiów magisterskich na WSEiI w Lublinie. Specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa internistycznego. Pielęgniarka na oddziale hematologicznym w Zamojskim Szpitalu Niepublicznym. Prywatnie szczęśliwa mężatka i mama dwóch 4-letnich synów.

 

Opublikowane: 05:56:41 04/12/2021
Artykuł polubiono 5 razy Też polub
Komentarze:
Dodane: 17:27:41 07/12/2021 przez d.sperczynska
Artykuł prawdziwy tyle że wszyscy mają tego świadomość aż dziw bierze że nikt nie reaguje nie ratuje upadku zawodu pielęgniarstwa w Polsce raczej próbują wymyślec dziwne twory np. Opiekun pobierający krew, kombinują kogo obarczać obowiązkami pielęgniarek..... Też tak rozmyślam tak bez dyplomu, studiów.....